środa, 28 grudnia 2016

I aktor może zostać alkoholikiem

Nieprzeciętnie utalentowany, posiadający wielką sceniczną intuicję, artysta o uwodzicielskim, sarnim spojrzeniu. Mowa tu o Józefie Węgrzynie, który pomimo licznych wzlotów i upadków nieustannie wzbijał się na szczyt polskiego światka aktorskiego. Nazywano go nawet polskim Rudolphem Valentino. Zdolności artysty nie zostały w ciągu jego życia do końca wykorzystane. Pomimo to Węgrzyn zdołał wykreować wiele interesujących postaci. Urodził się 13 marca 1884 roku w Warszawie, jako jeden z szóstki potomków dozorcy Walentego Węgrzyna i Karoliny z Beslerów. Młody Józef został wysłany w 1895 roku do szkoły realnej im. św. Anny w Krakowie, gdzie w tym samym mieście mieszkał jego brat Maksymilian wraz z żoną Faustyną Krysińską. Małżeństwo aktorów zyskiwało niemałą sławę w drugiej połowie XIX wieku i chciało jak najszybciej wykreować swojego podopiecznego na najjaśniejszą gwiazdę polskiej sceny. Po zakończeniu pierwszego etapu edukacji Józef Węgrzyn rozpoczął naukę w szkole dramatycznej prowadzonej przez Gabrielę Zapolską. Już wtedy zachwycał innych talentem pantomimicznym i parodystycznym. Nie był przekonany do rozwijania swojego warsztatu artystycznego w ramach nauki, lecz sytuacja na rynku pracy zmusiła go do wyzbycia się dumy i dalszego kształcenia. Dzięki wspólnemu mieszkaniu z aktorską parą szybko złapał bakcyla teatru, a sam jego brat wspinając się po szczeblach kariery prowadził Józefa ze sobą.

Józef Węgrzyn w swoich scenicznych wcieleniach

Debiut sceniczny Józefa Węgrzyn odbył się w 1904 roku na deskach teatru lwowskiego, gdzie młody, aspirujący aktor zastępował Stanisława Knake-Zawadzkiego w roli Psyche w Erosie i Psyche Jerzego Żuławskiego. Partnerował wówczas Irenie Solskiej. Po swoim pierwszym, poważnym występie wrócił do Krakowa, aby grać w Teatrze Miejskim. Po powrocie z tournée po Rosji z grupą Arnolda Szyfmana pracował w warszawskim Teatrze Polskim, Teatrze Rozmaitości i Teatrze Narodowym. Ponadto Węgrzyn brał udział w objazdowych spektaklach Reduty i często wyjeżdżał na występy gościnne m.in. do Krakowa, Łodzi, Poznania, Lwowa i Bydgoszczy.


Nie da się przedstawić sylwetki Józefa Węgrzyna bez omówienia jego wkładu w polską kinematografię. Aktor zaczynał swoją działalność kinową w filmach niskiej klasy, często kiczowatych, antycarskich, lecz na taką produkcję była wtedy nastawiona narodowa kinematografia. Mężczyzna rozwijał się z filmu na film, z klatki na klatkę dochodząc do ogromnej ilości perfekcyjnie wykreowanych ról. Na początku plasował się niemal zawsze na pierwszym planie, lecz z czasem musiał się zadowolić drugoplanowym bądź epizootycznym występem. Można go było obejrzeć na srebrnym ekranie w takich przedsięwzięciach jak: Słodycz Grzechu (1914), Wściekły rywal (1916), Studenci (1916), Ochrana warszawska i jej tajemnice (1916), Arabella (1917), Kobieta (1917), Jego ostatni czyn (1917), Carat i jego zasługi (1917), Złote bagno (1918), Mężczyzna (1918), Melodie duszy (1918), Książę Józef Poniatowski (1918), Carska faworyta (1918), Przestępcy (1919), Krysta (1919), Do szczęścia (1919), Uroda życia (1921), Tamten (1921), Ludzie bez jutra (1921), Tajemnica przystanku tramwajowego (1922), Strzał (1922), Od kobiety do kobiety (1923), Niewolnica miłości (1923), Skrzydlaty zwycięzca (1924), Kiedy kobieta zdradza męża (1924), Sanin (1925), Iwonka (1925), Trędowata (1926), O czem się nie myśli (1926), Uśmiech losu (1927), Tajemnica skrzynki pocztowej (1929), Dziesięciu z Pawiaka (1931), Księżna Łowicka (1932), Ostatnia eskapada (1933), Dzieje grzechu (1933), Wierna rzeka (1936), Trędowata (1936), Pan Twardowski (1936), Znachor (1937), Strachy (1938), Rena (1938), Profesor Wilczur (1938), Kościuszko pod Racławicami (1938), Florian (1938), Geniusz sceny (1939), Biały Murzyn (1939), Żona i nie żona (1941), Testament profesora Wilczura (1942) i Dwie godziny (1946).

Józef Węgrzyn z córką Zofią i synem Mieczysławem

O życiu prywatnym Józefa Węgrzyna źródła nie podają zbyt wiele informacji. Jego pierwszą żoną została poznana w Teatrze Miejskim, siostra jego kolegi – Anna Kurkiewiczówna. Tląca się miłość między parą zaowocowała dwójką wspaniałych dzieci. Zofia i Mieczysław dorastali otoczeni wielką troską, chociaż można by było przypuszczać, że Węgrzyn głównie faworyzował swojego syna. Mieczysław odziedziczył wielki talent, również został aktorem, lecz nigdy nie rywalizował na polu artystycznym ze swoim ojcem, którego uważał za pierwszego mistrza sceny. Pozorna sielanka rodzinna zakończyła się wraz z wyjazdem Józefa do Warszawy. Tam rozpoczął romans z aktorką Zofią Lindorówną. Po wielu miesiącach prowadzenia podwójnego życia artysta postanowił opuścić swój rodzinny dom. Węgrzyn, wcześniej zatwardziały katolik, dla swojej nowej ukochanej porzucił wyznawaną wiarę i zawarł nowy związek małżeński w obrządku prawosławnym. Ślub pary odbył się w warszawskiej cerkwi na Pradze i stał się jednym z największych sensacyjnych wydarzeń towarzyskich ówczesnej Warszawy. Józef Węgrzyn i Zofia Lindorówna byli razem przez piętnaście lat i nie doczekali się wspólnych dzieci.

Józef Węgrzyn z Zofią Lindorówną w Hotelu Europejskim

Nieodłącznym elementem historii aktora jest jego smutna przemiana, która rozpoczęła się wraz z końcem dwudziestolecia międzywojennego. Oprócz naturalnej starości, pojawienia się kilku siwych włosów, można było odnaleźć tragiczniejsze skutki upływającego czasu i przemijalności życia Józefa Węgrzyna. Od 1916 roku artysta nadużywał spożywania alkoholu (głównie bimbru), a z biegiem czasu coraz bardziej topił się w nałogu. Zdarzało mu się upijać się z napotkanymi dorożkarzami lub występować na scenie pod wpływem alkoholu. Ludzie z jego najbliższego otoczenia jednogłośnie twierdzili, że artysta marnuje swój talent. Najprawdopodobniej zbyt częste upijanie się Węgrzyna miało wpływ na rozpad jego małżeństwa z Zofią Lindorówną. 
Zofia
Lindorówna
Józef Węgrzyn wszedł w okres okupacji hitlerowskiej z powoli rozwijającą się depresją. W grudniu 1939 roku został aresztowany przez gestapo i uwięziony na Pawiaku wraz z innymi artystami. Najprawdopodobniej przyczyną ujęcia Józefa Węgrzyna był jego lipcowy występ w Teatrze Polskim, gdzie parodiował Adolfa Hitlera. Po zwolnieniu z więzienia artysta rozpoczął pracę w teatrach jawnych: Złotym Ulu, Komedii i Miniaturach. W czasie Powstania Warszawskiego miał brać udział w spektaklu Warszawianka, jednak jego realizacja nie doszła do skutku.  
Mieczysław
Węgrzyn
Okres drugiej wojny światowej przyniósł aktorowi jeszcze większa cierpienia. Po rozpoczęciu okupacji Józef Węgrzyn i jego syn zostali rozdzieleni. Mieczysław wyjechał do Krakowa. W 1942 roku hitlerowcy pojmali go, osadzili w obozie koncentracyjnym Auschwitz i kilka tygodni później rozstrzelali pod blokiem 11. Dla Węgrzyna był to cios prosto w serce, po którym już nigdy nie był w stanie się pozbierać. Jego świat legł w gruzach, ponieważ stracił najważniejszą osobę w swoim życiu. 
Po zakończeniu wojny los nadal nie oszczędzał aktora. Józef Węgrzyn będąc na skraju psychicznego wyczerpania prowadził nawet budkę z wódką.  Na szczęście udało mu się porzucić kompromitującą pracę i zamieszkać w Łodzi. Mężczyzna zaangażował się w tworzenie kilku spektakli Teatru Wojska Polskiego. Największym sukcesem ostatnich lat jego życia była rola Strzygi-Strzyckiego w Porwaniu Sabinek. Występował gościnnie w Łodzi i Bydgoszczy. W 1950 roku artysta zszedł już na zawsze ze sceny i został umieszczony w zakładzie psychiatrycznym Ministerstwa Zdrowia w Warszawie. Chorujący na depresję i schizofrenię powoli tracił kontakt z rzeczywistością. Józef Węgrzyn ogarnięty szaleństwem umiera 4 września 1952 roku.


Bibliografia:
Józef Węgrzyn. Filmografia, Filmweb (online), [w:]http://www.filmweb.pl/person/J%C3%B3zef+W%C4%99grzyn-44995 (dostęp: 18.04.2016 r.).
Słownik Biograficzny Teatru Polskiego 1765-1965, Warszawa 1973, hasło: Józef Węgrzyn.
Z miłości do syna, E-teatr.pl (online), [w:] http://www.e-teatr.pl/pl/artykuly/127916.html (dostęp: 28.12.2016 r.).
K. Biernacki, Józef Węgrzyn, Kraków 1973.
S. Koper, Życie prywatne elit artystycznych Drugiej Rzeczpospolitej, Warszawa 2010.
M. Mokrzycka-Pokora, Józef Węgrzyn, Culture.pl (online), [w:] http://culture.pl/pl/tworca/jozef-wegrzyn (dostęp: 18.04.2016 r.).

poniedziałek, 26 grudnia 2016

Mówił gestem - Władysław Grabowski

Słynny bywalec warszawskich lokali należący do miejscowej śmietanki towarzyskiej, 
skory do żartów mężczyzna, który nigdy nie wylewał za kołnierz 
biesiadując w Hotelu Europejskim, Trębackiej lub Pod Filarami – Władysław Grabowski. 


Aktor urodził się 1 czerwca 1884 roku w Warszawie - najprawdopodobniej w rodzinie szlacheckiej, której przodkowie byli członków Sejmu Wielkiego. Tuż po zakończeniu nauki w szkole średniej odbył kurs rysunku pod okiem Wojciecha Gersona, a następnie studiował w Klasie Dramatycznej przy Warszawskim Towarzystwie Muzycznym. Miał okazję występować na krakowskich, łódzkich, warszawskich, a także petersburskich deskach teatralnych. Władysław Grabowski nie ograniczył się jedynie do gry na scenie. Można było go słuchać w narodowym radiu, gdzie prowadził audycje. W 1911 roku po raz pierwszy zaangażował się w produkcję polskiego filmu niemego pt. Meir Ezofowicz, gdzie grał rolę pomocnika rabina. Następnie występował w Przesądach (1912), Studentach (1916), Arabelli w Tajemnicach Warszawy (1917), Cudzie nad Wisłą (1921), Panu Twardowskim (1921), O czym się nie mówi (1924), Iwonce (1925), Trędowatej (1926), Mogile nieznanego żołnierza (1927), Ziemi obiecanej (1927), Ostatniej eskapadzie (1933), Czy Lucyna to dziewczyna? (1934), Dwóch Joasiach (1935), Kochaj tylko mnie (1935), Wacusiu (1935), 30 karatach szczęścia (1936), Bolku i Lolku (1936), Dodku na forncie (1936), Dwóch dniach w raju (1936), Papa się żeni (1936), Trędowatej (1936), Dorożkarzu nr 13 (1937), Dziewczętach z Nowolipek (1937), Ordynacie Michorowskim (1937), Trójce hultajskiej (1937), Sygnałach (1938), Szczęśliwej trzynastce (1938), Wrzosie (1938), Za zasłoną (1938), Zapomnianych melodiach (1938), Czarnych diamentach (1939), Ja tu rządzę (1939), Żonie i nie żonie (1939), a po zakończeniu II wojny światowej w Dwóch godzinach (1946), Skarbie (1948) i Za wami pójdą inni (1949). Władysław Grabowski najczęściej brał udział w produkcjach filmów komediowych i grał role szlachciców. Był mistrzem drugiego i trzeciego planu. Przy tym wykazywał się świadomą, nonszalancką oraz przepełnią urokiem grą aktorską, która była podkreślana urzekającym dystansem artysty do samej swojej postaci. Przede wszystkich jego występy charakteryzowały przerysowane gesty i mimika oraz karykaturalna postawa. W każdej scenie chciał jasno przekazać odbiorcom swoje emocje. 

Władysław Grabowski z Mieczysławą Ćwiklińską w filmie pt. ,,Ordynat Michorowski"

Po rozpoczęciu okupacji Rzeczpospolitej aktor sporadycznie grywał w teatrach jawnych, np. w Teatrze Komedia. Od 1945 do 1949 roku występował w Teatrze Wojska Polskiego w Łodzi. Do Warszawy wrócił w 1950 roku, gdzie na początku pracował w Teatrze Polskim, a następnie od 1951 roku w Teatrze Narodowym. Ponadto współpracował z Polskim Radiem, w którym prowadził cykl audycji anegdotycznych pt. Wesoły kramik. Partnerował mu Kazimierzem Rudzki. W ciągu swojego życia został czterokrotnie odznaczany lub nagradzany, nin., Złotym Krzyżem Zasługi (1952), Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski (1953), Nagrodą Państwową II stopnia za całość działalności aktorskiej (1955) oraz  Orderem Sztandaru Pracy (1959). Władysław Grabowski zmarł 6 lipca 1961 roku w Warszawie, gdzie także został pochowany na Cmentarzu Powązkowskim.

O Władysławie Grabowskim: 

...uosobieniem kapitalnego instynktu teatralnego, który pozwala mu lawirować między groteską artystyczną a wyrazem realistycznym...

- L. Schiller

...bawiąc się każdą figurą, w którą się wcielał, dając ujście swemu pysznemu humorowi, pomysłowości niezwykłej, poprzez fantastyczne - jemu tylko właściwe akcenty dykcji, wężowe skręty swej figury i gesty, potrafił pokazać człowieka...

- J. Leszczyński

...typ oryginała, którego zachowanie się, sposób bycia, wymowa, głos, ruchy, specyficzny rodzaj humoru i dowcipu, tworzyły całość skończoną, swoistą i zgoła nie dającą się porównać z żadnym z jego rówieśników...

- A. Zelwerowicz





Bibliografia:
Władysław Grabowski. Filmografia, Filmweb (online), [w:] http://www.filmweb.pl/person/W%C5%82adys%C5%82aw+Grabowski-44997 (dostęp 30.03.2016 r.).
Władysław Grabowski - mistrz teatralnej anegdoty, Polskieradio.pl (online), [w:] http://www.polskieradio.pl/8/734/Artykul/405390,Wladyslaw-Grabowski-mistrz-teatralnej-anegdoty (dostęp 26.12.2016 r.).
Słownik Biograficzny Teatru Polskiego 1765-1965, Warszawa 1973, hasło: Władysław Grabowski.
S. Koper, Życie prywatne elit artystycznych Drugiej Rzeczpospolitej, Warszawa 2010, s. 40.
M. Zakrzewska, Władysław Grabowski - baron na scenie, Blog.pl (online), [w:] http://cosiedziwisz.blog.pl/2014/03/31/wladyslaw-grabowski-baron-na-scenie/ (dostęp 26.12.2016 r.). 

sobota, 17 grudnia 2016

Erotyka, mezalians, melodramat

Słowami pieści się kobietę 
stokroć czulej niż gestem.

- Gabriela Zapolska


Przed 1918 rokiem zaczęły się dobrze rozwijać różnorodne gatunki filmowe. Przede wszystkim melodramat w kilku odmianach: psychologicznym, sensacyjnym, erotycznym i obyczajowym. Aby w pełni zrozumieć istotę tego typu kina, warto przeanalizować kilka dzieł będących symbolem polskiego melodramatu początku XX wieku. 
Jako pierwszego wyodrębnię Niebezpiecznego kochanka, którego reżyserią zajmował się Kazimierz Kamiński a scenariuszem Gabriela Zapolska. Film niemy z 1912 roku opowiada o lokaju, który z chęci uzyskania szybkiego zysku postanawia okraść pracodawczynię swojej kochanki. Od niej mężczyzna dowiaduje się, że bogaczka przez cały czas nosi na szyi woreczek przepełniony pieniędzmi. Gdy dama kładzie się do łóżka, mężczyzna wkrada się do sypialni, a następnie morduje ją i jej służącą. Niestety nie udaje mu się zbiec z miejsca zbrodni, ponieważ zostaje szybko schwytany przez wybudzonych ze snu sąsiadów. Na dodatek okazuje się, że w tajemniczym woreczku znajdowała się jedynie zawinkulowana książeczka oszczędnościowa, z której złodziej nie mógłby skorzystać. W rolach głównych wystąpili Irena Horwath (pani Helenka), Kazimierz Kamiński (lokaj) i Stanisława Lubicz-Sarnowska (służąca Maryna). 

Reklama ,,Niebezpiecznego kochanka" w Dzienniku ,,Rozwój" z 27 kwietnia 1912 roku

Reklama prasowa ,,Niebezpiecznego kochanka"

Także w 1912 roku doprowadzały widzów do łez Przesądy wyreżyserowane przez Józefa Ostoję-Sulnickiego. Dzieło filmowe opowiada tragiczną historię miłości hrabianki Lidii (Maria Dulęba) do syna jej lokaja (Kazimierz Kamiński). Młodzieniec był początkującym kompozytorem, który oprócz marzeń artystycznych, skrzętnie realizował swoje matrymonialne plany względem bogatej szlachcianki. Na drodze ich uczucia stanął ojciec Lidii (Aleksander Zelwerowicz). Mężczyzna za wszelką ceną chciał zakończyć związek swojej córki z nieodpowiednim partnerem. 
Dwa lata później ukazał się film pt. Męty Warszawy, który wyróżniał się kryminalną specyfiką. Dzieło przedstawiało źródło zbrodni, jej rozwój, którego końcem była przerażająca katastrofa. Obraz filmowy uwieczniano w naturalnych plenerze z udziałem przypadkowych ,,aktorów" - każdy z nich za udział w produkcji otrzymał zapłatę w postaci gęsi. W obsadzie Mętów Warszawy znaleźli się: Halina Starska, Antonina Junosza-Gostomska, Jan Pawłowski, Józef Świeściak, Karol Wojciechowski i Józef Zieliński. 
Dzięki pracy znanego reżysera Aleksandra Hertza powstał film o tytule Fatalna godzina (tytuł alternatywny - Doktor Murski). Obraz z 1914 roku przedstawia smutny koniec manipulowania swymi zdolnościami hipnotyzerskimi przez doktora Murskiego. Bohater postanowił uwieźć żonę swojego przyjaciela poprzez poddanie jej transowi. Kobieta przychodziła do doktora w każdą środę i z tygodnia na tydzień jej stan nerwowy ulegał pogorszeniu. W końcu bohaterka zmarła. Po kilku dniach przyszła do zatrwożonego doktora jako zjawa, oplotła mu ręce wokół szyi i doprowadziła do jego śmierci. Gest ducha był aktem zemsty wobec egoistycznego lekarza, który zniszczył życie niewinnej kobiecie. W filmie zagrał Józef Zieliński (doktor Murski), Halina Starska (Wanda, małżonka Świetlicza) i Jerzy Leszczyński (Świetlicz). 

Kadry z filmu pt. ,,Fatalna godzina"

Najsławniejszym wśród polskich melodramatów erotycznych okazał się film pt. Studenci - także w reżyserii Aleksandra Hertza. W dziele były zawarte historie dwóch młodych studentów: Lucjana Ładnowskiego (Władysław Grabowski) i Jana Paszkowskiego (Kazimierz Junosza-Stępowski). Pierwszy z nich łączy się węzłem małżeńskim z ukochaną kobietą, natomiast drugi odtrąca swoją kochankę w momencie, gdy dowiaduje się, że spodziewa się jego dziecka. Kobieta pogrążona w rozpaczy wkrótce umiera zostawiając swoją maleńką córkę Polę (Pola Negri). Po kilkunastu latach dziewczyna otrzymuje pracę w magazynie mód. Pewnego dnia zostaje jej przydzielony obowiązek dostarczenia sukni do mieszkania swego nieznanego ojca. Jan Paszkowski będący pod wrażeniem jej wdzięków postanawia zatroszczyć się piękną dziewczyną. Po śmierci żony zakochany Paszkowski pragnie poślubić młodziutką Polę. Dziewczyna chcąc okazać wdzięczność swojemu opiekunowi jest skłonna przyjąć oświadczyny (mimo, że swoje serce oddała malarzowi Henrykowi (Józef Węgrzyn), który jednocześnie jest synem Lucjana Ładnowskiego). Zawiłość sytuacji i tragiczne zbiegi okoliczności ostatecznie doprowadzają do fatalnego zakończenia. 

Reklama prasowa filmu pt. ,,Studenci"

Kadr z filmu pt. ,,Studenci"

Kadr z filmu pt. ,,Studenci"

W świecie polskiego melodramatu produkowanego przed odzyskaniem przez państwo niepodległości pojawiły się wszechstronnie utalentowane postacie, których blask jaśniał przez wiele kolejnych lat. Wielkim faux-pas byłoby ich niezaprezentowanie. Przede wszystkim wśród rzeszy aktorów chcących uzyskać sławę i uznanie publiczności wyróżnili się: Władysław Grabowski, Aleksander Zelwerowicz, Kazimierz Junosza-Stępowski, Józef Węgrzyn i Kazimierz Kamiński.


Bibliografia:
Fatalna godzina. Obsada, Filmweb (online), [w:] http://www.filmweb.pl/film/Fatalna+godzina-1914-36487/ (dostęp 11.02.2016 r.).
Męty Warszawy. Obsada, Filmweb (online), [w:] http://www.filmweb.pl/film/M%C4%99ty+z+Warszawy-1914-36490/ (dostęp 11.02.2016 r.).
Niebezpieczny kochanek, Filmweb (online), [w:] http://www.filmweb.pl/film/Niebezpieczny+kochanek-1912-36346/ (dostęp 11.02.2016 r.).
Przesądy, Filmweb (online), [w:] http://www.filmweb.pl/film/Przes%C4%85dy-1912-36448/(dostęp 11.02.2016 r.).
Studenci. Obsada, Filmweb (online), [w:] http://www.filmweb.pl/film/Studenci-1916-36156/ (dostęp 11.02.2016 r.).
S. Janicki, W starym polskim kinie, Warszawa 1985.


niedziela, 27 listopada 2016

Pokochali go Rosjanie - Antoni Fertner

W przedwojennej Polsce wielu aktorów występowało na deskach teatralnych, a jedynie nielicznym udało się urozmaicić dorobek artystyczny poprzez udział w produkcjach kinowych. Wejście w świat filmu wiązało się nie tylko z powszechnym uwielbieniem, lecz także z powiększeniem zasobów portfela. Mimo, że na ogół polska branża kinowa stała na niskim poziomie kulturalnym, to nie brakowało chętnych do zaistnienia w niej. Nie rzadko aktorzy chcieli poprzez swoją grę zwiększyć wartość niszowych dzieł kinowych. Udawało im się to ze zmiennym skutkiem. Wiele znanych osobistości bardzo niechętnie podchodziło do produkcji kinowej i nie uważało jej tworów za jakąkolwiek formę sztuki wyższej. 
Polskie filmy z roku na rok zyskiwały coraz większą popularność i sympatię widzów. Na projekcje kinowe przybywały tłumy rodaków, którzy pragnęli urozmaicić sobie szarą rzeczywistość. Dzięki produkcji filmowej powstawały grupy wielbicieli danych aktorów. Czasami ich działalność przybierała formę kultu. Polscy artyści nie raz narzekali na swą sławę bądź pobierali z niej korzyści. Większość z nich była zadowolona z powszechnego uznania, którego nie uzyskałaby poprzez inną działalność artystyczną. Dodatkowo mało który aktor wyobrażał sobie zmianę swojego stylu życia. Niestety los bywa okrutny, a życiorysy poszczególnych polskich gwiazd nie zawsze były przepełnione pozytywnymi wątkami. Aby najlepiej zrozumieć działalność polskich aktorów przedwojennych, należy zapoznać się z biografiami jej czołowych reprezentantów. 

***

Wiele filmów nie spowodowałoby tak spektakularnego sukcesu, gdyby obsadzonym w jednej z ról nie został popularny aktor teatrzyków ogródkowych – Antoś, czyli Antoni Fertner. Pseudonim artysty przylgnął do niego podczas kręcenia jego pierwszego filmu. Podejrzewa się, że używał go, aby nie plamić szacownego nazwiska lub chciał poprzez zdrobnienie wejść w poufałość z odbiorcą. Druga z tych możliwości z pewnością mu się udała. 

Antoni Fertner

Antoni Dezyderiusz Fertner, członek cukierniczej familii o korzeniach austriackich, od niemal swoich narodzin przejawiał talent komediowy. Wychowywał się w szacunku do rodzimej poezji i literatury. Z roku na rok pałał coraz większą miłością do sztuki. Przyjście na świat Antoniego Fertnera było wielkim wydarzeniem. Jego ojciec Teofil Fertner i matka Eleonora z domu Pleczyńska marzyli o posiadaniu pierworodnego syna. 23 maja 1874 roku urodził się mały Antoś. Był rozpieszczany nie tylko przez rodziców, lecz także przez trzy starsze siostry. Jego rodzina upatrzyła w nim kolejnego handlowca, lecz młodzieniec postanowił podążać zupełnie inną ścieżką. Po śmierci rodziców, zamieszkał u swych opiekunów w Piotrkowie Trybunalskim, gdzie pracował jako klakier w miejscowym teatrze. Następnie podjął naukę w warszawskiej Wyższej Szkole Handlowej im. Leopolda Kronenberga, którą szybko przerwał rozpoczynając dość nieudolną przygodę z teatrzykiem objazdowym (po zakończeniu w 1895 roku kursów aktorskich w Klasie Deklamacji i Dykcji przy Warszawskim Towarzystwie Muzycznym). Po porażce zatrudnił się w Izbie Kontroli Państwa, lecz zdobyta posada nie okazała się spełnieniem jego marzeń. Na szczęście niebawem dostał angaż w teatrze Wodewil zarządzanym przez polskiego aktora Michała Wołowskiego, z którym później wyjechał na trzy lata do Łodzi. W tym samym czasie odbył także roczne tournée po Rosji z grupą Adolfiny Zimajer. 
W kolejnych latach Antonii Fertner grał Teatrze Ludowym kierowanym przez Kuratorium Trzeźwości oraz w Teatrze Farsy i Operetki Ludwika Śliwińskiego, co było znaczącym awansem w jego karierze aktorskiej. Zdobył tak wielką popularność wśród Polaków, że szybko zaangażowano go w produkcje kinowe. Mimo, że początkowo Antoni Fertner nie traktował kariery filmowej zbyt poważnie, to udało mu się skraść serca widowni w takich warszawskich widowiskach kinowych z początku XX wieku jak: Antoś po raz pierwszy w Warszawie (1908), Antek Klawisz, bohater Powiśla (1911), Dzień kwiatka (1911), Skandal na ulicy Szopena (1911), Antek kombinator (1913), Noc wigilijna (1914). 

Polska publiczność kochała grę Fertnera, lecz mężczyzna paradoksalnie otrzymał przydomek rosyjskiego Max'a Lindera - czołowej postaci kina francuskiego i francuskiej burleski; aktora niezwykle uwielbianego w Stanach Zjednoczonych. Stało się to za sprawą wyjazdu Antoniego Fertnera w czasie I wojny światowej do Moskwy i Petersburga po jego niefortunnym odkupieniu kina Oaza i rosnących kłopotach finansowych. Początkowo grał w przedstawieniach antyniemieckich, a później już w wielkich rosyjskich produkcjach, które były kręcone pod kierunkiem polskich reżyserów. Jego postacią zainteresował się szef moskiewskiej wytwórni kinematograficznej Aleksander Chanżonkow, który po pierwszej współpracy z Fertnerem, zaproponował mu stały kontrakt. Następnie aktor podpisał umowę z kolejną wytwórnią, którą kierował znany mu Polak - Edward Puchalski. Antoni Fertner wraz z producentami stworzył cykl filmów o perypetiach Antoszy - pulchnego, sympatycznego niedorajdy. Wśród nich można znaleźć: Antosza strażakChudy AntoszaU fryjzeraBlondynka czy brunetkaNoc poślubnaAntosza pogryzionyAntosza w balecieAntosza u wróżkiAntosza łysiejeAntosza tyjeAntosza zgubił gorsetAntosza w szafieStudent i piękna nieznajomaDrakoński kontrakt. Chociaż po powrocie aktora do ojczystego kraju nikt nie zatroszczył się o kontynuację przebojowej serii, to sympatia, którą zyskał Antoni Fertner zarówno w Warszawie, jak i w Moskwie, zaowocowała późniejszymi sukcesami oraz otrzymaniem przez niego tytułu polskiej ikony filmu komediowego. 
Po zakończeniu I wojny światowej artysta wrócił do swojej ojczyzny, gdzie ponownie bawił ludzi na deskach teatralnych. Występował od 1918 roku w warszawskiej Farsie i w Teatrze Polskim. Tego samego roku wykupił majątek na osiedlu Radość, gdzie usytuowano jego prywatną willę ,,Pod Kogutkiem". Ponadto przypisuje się mu nadanie nazwy podwarszawskiej miejscowości (Radość), na której terenach zamieszkiwał w okresie dwudziestolecia międzywojennego. 

W latach 1923-1926 Antoni Fertner prowadził Teatr Letni, a w latach 1926-1927 Teatr Ćwiklińskiej i Fertnera. Pomimo swoich wcześniejszych sukcesów przed kamerą, komik niechętnie brał udział w przedsięwzięciach filmowych w wolnej Polsce. Uważał, że jego wybitne zdolności będą się jedynie marnować w narodowych produkcjach, którym zarzucał brak profesjonalizmu. Antoni Fertner  tylko dwukrotnie wystąpił w polskim filmie lat 20. XX wieku: w Niewolnicy miłości (1923) i Rywalach (1925). 
W 1933 roku Antoni Fertner ponownie zaczął występować przed kamerą. Został zaangażowany w produkcję kilkunastu filmów, gdzie grał głównie role drugoplanowe. Były one na tyle wyraziste, że widz nie wyobrażał sobie dobrej komedii bez tego najsławniejszego polskiego komika. Swoim urokiem osobistym przyćmiewał nie jednego aktora młodego pokolenia. Głównie wcielał się w role dobrotliwych staruszków lub zabawnych kanciarzy. Stronił od różnorodnych przebieranek i nie nadużywał sztuki charakteryzacji. Miłośnicy kina mogli go ujrzeć w takich produkcjach jak: Romeo i Julcia (1933), Jaśnie pan szofer (1935), Antek Policmajster (1935), Ada! To nie wypada! (1936), Będzie lepiej (1936), Bolek i Lolek (1936), Dwa dni w raju (1936), Fredek uszczęśliwia świat (1936), Mały Marynarz (1936), Papa się żeni (1936), Książątko (1936), Pan redaktor szaleje (1937), Ułan Księcia Józefa (1937), Gehenna (1938), Robert i Bertrand (1938), Zapomniana melodia (1938), Włóczęgi (1939). 
Oprócz aktorstwa interesowało go także kolarstwo. Antoni Fertner był wiceprezesem Warszawskiego Towarzystwa Cyklistów oraz współorganizatorem pierwszego w historii Polski rowerowego rajdu, podczas którego odbytu trasę wokół całego Królestwa Polskiego.

Willa ,,Pod Kogutkiem"

Po wybuchu II wojny światowej aktor pozostał w Warszawie oraz od samego początku grywał i reżyserował w teatrzykach jawnych: w Niebieskim Motylu, Złotym Ulu, Wodewilu i Nowościach. Mimo sprzeciwu Związku Artystów Scen Polskich, Fertner przez lata okupacji bawił hitlerowskich żołnierzy. Wzbudzał ich powszechną sympatię, a na jego przedstawienia przychodziły tłumy. Po wybuchu Powstania Warszawskiego został zmuszony przez władze niemieckie do opuszczenia stolicy i zamieszkania w Skawinie. Gdy wojna zakończyła się, na Fertnera nie czekało przyjazne powitanie. Wielki pasjonat kina i teatru został pozbawiony możliwości występowania na warszawskich scenach za kolaborację z okupantem. Wyrok wydała Komisja Weryfikacyjna ZASP. To jednak nie zdusiło miłości do gry aktora, który dalej rozwijał swoje zdolności artystyczne w teatrach łódzkich, a następnie w teatrach krakowskich. 

Antoni Fertner w sztuce pt. ,,Archipelag Lenoir" z 1948 roku

Pomimo kontrowersyjnej działalności podczas okupacji i niezbyt przychylnej opinii części społeczności polskiej aktor niejednokrotnie został nagradzany za zasługi dla rozwoju rodzimej kultury i całego państwa polskiego. W 1931 roku otrzymał Złoty Krzyż Zasług oraz francuską Legię Honorową, a w 1954 roku Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski. Rok później uhonorowano artystę Nagrodą Państwową II stopnia za działalność aktorską w minionym 10-leciu. Rok po śmierci Antoniego Fertnera wydano zbiór jego wspomnień pt. Podróże komiczne, które są dla nas współczesnych skarbnicą wiedzy o działalności jednego z największych polskich komediantów oraz o całym światku artystycznym dwudziestolecia międzywojennego. 
Do końca życia towarzyszyły Fertnerowi piękne i młode kobiety, które pieszczotliwie nazywał ,,kuzyneczkami". Na temat swoich relacji z płci przeciwną nie wypowiadał się publicznie, a jedynie zapewniał, że wszystkie partnerujące mu aktorki są tylko i wyłącznie jego koleżankami. Mężczyzna brał ślub aż trzy razy. Jego pierwszą żoną była Kazimiera Matylda Habrowska, z którą rozwiódł się po kilkunastu latach małżeństwa. Kolejną jego partnerką została aktorka Helena Pawłowska, która urodziła mu pierworodną córkę. Niejednokrotnie tworzyła z Fertnerem świetny duet sceniczny - także podczas występów w teatrach jawnych. Artysta trwał przy jej boku aż do śmierci Heleny w 1944 roku. Ostatnią małżonką Antoniego Fertnera była Janina Zalska - gosposia, z którą aktor doczekał się syna. Miał wtedy siedemdziesiąt sześć lat. 

Grób Antoniego Fertnera na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie

Antoni Fertner zmarł 16 kwietnia 1959 roku. Został pochowany na krakowskim Cmentarzu Rakowickim, w Alei Zasłużonych. 


Bibliografia:
Antoni Fertner, Manifo.com (online), [w:] http://polskiekinolat30.manifo.com/antoni-fertner (dostęp 20.11.2016 r.). 
Antoni Fertner: Ani słowa o kobietach, Styl-gwiazd-populada.pl (online), [w:] http://styl-gwiazd-populada.pl/news-antoni-fertner-ani-slowa-o-kobietach,nId,1951105 (dostęp 20.11.2016 r.). 
Antoni Fertner. Filmografia, Filmweb (online), [w:] http://www.filmweb.pl/person/Antoni+Fertner-49420/ (dostęp 11.02.2016 r.). 
Max Linder, [w:] Wielka Encyklopedia Polonica, 2000.  
A. Fertner, Podróże komiczne, Kraków 1960. 
D. Kaszuba, Antoni Fertner - Polak, którego pokochali Rosjanie, Onet.pl (online), [w:] http://film.onet.pl/artykuly-i-wywiady/antoni-fertner-polak-ktorego-pokochali-rosjanie/sg89j (dostęp 20.11.2016 r.). 
S. Koper, Gwiazdy Drugiej Rzeczypospolitej, Warszawa 2013. 
T. Lubelski, Historia kina polskiego. Twórcy, filmy, konteksty, Katowice 2009. 
E. Michałowska-Walkiewicz, Aktorski fenomen, na drugim planie, Polnad.us (online), [w:] http://www.poland.us/strona,13,6821,0,antoni-fertner.html (dostęp 20.11.2016 r.). 
T. Mościcki, Antoni Fertner, Culture.pl (online), [w:] http://culture.pl/pl/tworca/antoni-fertner (dostęp 20.11.2016 r.). 
J. Plażewski, Historia filmu, Wrocław-Warszawa-Kraków 1995.
J. Skiba, Krągły brzuszek, mnogość podbródków. Antoś z Wieluńskiej był demonem komizmu, Wyborcza.pl (online), [w:] http://czestochowa.wyborcza.pl/czestochowa/1,150461,19954841,kragly-brzuszek-ta-mnogosc-podbrodkow-antos-z-wielunskiej.html (dostęp 20.11.2016 r.). 
J. Skiba, Wielki aktor z Wieluńskiej - Antoni Fertner, Wyborcza.pl (online), [w:] http://czestochowa.wyborcza.pl/czestochowa/1,150461,19920894,wielki-aktor-z-wielunskiej-antoni-fertner-cz-i.html (dostęp 20.11.2016 r.). 

środa, 16 listopada 2016

,,Antoś po raz pierwszy w Warszawie" 1908

Tablica upamiętniająca miejsce premiery filmu pt. Antoś po raz pierwszy w Warszawie

Drugi film nakręcony w październiku 1908 roku w wyraźny sposób kontrastował z Pruską kulturą. Dzieło pt. Antoś po raz pierwszy w Warszawie powstało z inicjatywy właścicieli warszawskiego iluzjonu Oaza. Było siedmiominutową, pełnometrażową, niemą komedią, którą upamiętniono różnorodnymi recenzjami, opiniami, refleksjami. W celu realizacji przedsięwzięcia sprowadzono do kraju francuskiego mistrza kinematografii Georges'a Meyera (przebywającego w tamtym czasie w moskiewskim oddziale Pathé), ponieważ żaden polski fachowiec nie posiadał odpowiedniej wiedzy o nowoczesnej technice pracy filmowej. Do obsady dzieła kinowego należał Antoni Fertner, Józefina Kowalewska i Iza Kołpaczówna. Prowizoryczny scenariusz zawierał perypetie niezdarnego mężczyzny z prowincji, który po raz pierwszy miał okazję przyjechać do Warszawy. Nawiązywał do popularnej, rodzimej tradycji literacko-teatralnej, a przede wszystkim do wodewilu Feliksa Szobera z 1876 roku -  Podróż po Warszawie. W wielkim mieście bohater zachowywał się jak niemowlę poznające zupełnie nowy świat. Cała akcja filmu miała toczyć się w najmodniejszych ogródkach warszawskich, gdzie tytułowy Antoś stał się ofiarą pięknych i sprytnych kurtyzan. Niczego niepodejrzewający mężczyzna został okradziony z ostatnich pieniędzy. Wesoła zabawa z miejscowymi prostytutkami doprowadziła go do skraju nędzy. 
Dopiero podczas kręcenia filmu miała wyłonić się ostateczna forma tego szkicu scenariuszowego. Dzieło kinowe było gotowe już po kilkudniowej pracy. Premiera filmu odbyła się 22 października 1908 roku i wywołała furorę wśród amatorów kina, których nie sposób było pomieścić w jednej sali. Niestety żadne jego kopie nie przetrwały okresu drugiej wojny światowej. Miłośnicy przedwojennego kina nadal poszukują jakichkolwiek obrazów, które mogłyby choć w minimalnym stopniu przedstawić nam ten cenny obraz filmowy. 
Antoni Fertner

W setną rocznicę powstania dzieła stacja Kino Polska ogłosiła szczególny konkurs. W jego wyniku stworzono współczesny obraz kinowy pt. Wielki powrót Antosia (autorstwa Marcelo Zammenhoffa), którego fabuła nawiązywała do sławnego dzieła filmowego sprzed wieku. 

Bibliografia:
M. Dobrowolski, Antoś i prostytutki, czyli pierwszy polski film, Pulshistorii.pb.pl (online), [w:] http://pulshistorii.pb.pl/4331981,80028,antos-i-prostytutki-czyli-pierwszy-polski-film (dostęp 14.11.2016 r.). 
S. Janicki, W starym polskim kinie, Warszawa 1985. 
S. Koper, Dwudziestolecie międzywojenne, t. 2, 2013. 
S. Koper, Gwiazdy Drugiej Rzeczypospolitej, Warszawa 2013, 
T. Lubelski, Historia kina polskiego. Twórcy, filmy, konteksty, Katowice 2009.

sobota, 5 listopada 2016

Dzieło zakazane - ,,Pruska kultura"

Okres polskiej produkcji filmowej początku XX wieku dzieli się na charakterystyczne etapy. Między 1895 a 1902 rokiem dominuje aktywność wcześniej przeze mnie wymienionych pionierów: Bolesława Matuszewskiego, Piotra Lebiedzińskiego i Kazimierza Prószyńskiego. Następnie trwała krótka przerwa w pracy nad polskim filmem, a od 1907 roku z powrotem kinowa działalność uległa ożywieniu. Głównym tego powodem było ustąpienie dotychczasowego systemu kupna i sprzedaży kopii filmowych, na rzecz wprowadzenia systemu koncesji (wynajmu kopii filmowych na czas określony w umowie) oraz umożliwienie zwiększenia objętości scen filmowych w danym dziele. Wraz ze zmianami w rodzimej produkcji kinowej poszerzały się wymagania artystyczne widza, który oczekiwał z seansu na seans coraz bardziej zaskakujących wrażeń. 
Aby utrzymać zainteresowanie klienta, sami kiniarze stali się producentami filmowymi. Z ich inspiracji powstały w 1908 roku dwa pierwsze polskie filmy fabularne. Pierwszy nosi tytuł Pruska kultura i prezentuje ówczesne problemy natury narodowo-patriotycznej. Zdjęcia dzieła kinowego kręcono w Wielkopolsce. Najprawdopodobniej rozpoczęły się one między 1907 a 1908 rokiem. Ich twórcą był producent żydowskiego pochodzenia - Mordechaj Towbin, który zarządzał w Warszawie prywatnym kantorem kinematograficznym ,,Siła". Nie jest sprawdzony pierwszy, początkowy tytuł filmu (lub czy jest on zbieżny ze znanym nam obecnie tytułem) i nie wiadomo czy dzieło wyświetlono dla polskiej, szerokiej publiczności przed wybuchem pierwszej wojny światowej. Biorąc pod uwagę ówczesne rosyjskie relacje prasowe, Pruska kultura została zakazana przez cenzurę i zabroniono udostępniania jej pokazów w polskich kinach. Istotne jest, że z powodzeniem wyświetlano tenże film we Włoszech, Francji i Rosji (do warszawskich kin trafił dopiero we wrześniu 1914 roku). 



Dzieło jest oparte na kanwie autentycznych historii, które rozegrały się na wielkopolskich ziemiach. W zaborze pruskim po zakończeniu powstania styczniowego miały miejsce dwa kluczowe wydarzenia, które szczególnie zapisały się w dziejach państwa polskiego. Pierwszym z nich jest strajk dzieci z Wrześni. Cykl protestów rozpoczął się 20 maja 1901 roku, kiedy uczniowie jednej z wrzesińskich szkół odmówili odpowiadania w języku niemieckim nauczycielom na lekcjach oraz nie przyjęli katechizmów w obcym im języku. Grono pedagogiczne placówki, aby uchronić autorytet nauczycieli i zapobiec rozprzestrzenianiu masowego buntu, wymierzyli czternastu uczniom kary cielesne. Krzyk i płacz bitych dzieci zainteresował przechodniów, którzy wzywali władze szkoły do zaprzestania tych brutalnych metod wychowawczych. Jedynie dwóch nauczycieli poparło tłum Polaków znajdujących się przed budynkiem. Byli to: Bronisław Gardo i ks. Jan Laskowski. Mimo wszystko dzieci były nadal maltretowane za nieposłuszeństwo. Aby złamać opór wychowanków, najbardziej zaangażowanych w strajk uczniów cofano do klas niższych lub przedłużano im okres przewidywanej nauki. Wszystkie kroki grona pedagogicznego wobec dzieci i młodzieży okazały się nieefektywne, dlatego władze postanowiły wymierzać kary rodzicom niepokornych uczniów. Podnoszono podatek szkolny lub wymierzano kary grzywny i pozbawienia wolności. Poczynione kroki jedynie wzmogły falę strajków. W całym zaborze pruskim w latach 1906-1907 strajkowało 75 tysięcy dzieci w 800 placówkach. W obronie dzieci z Wrześni stanęły największe osobistości polskiej kultury danej epoki: Henryk Sienkiewicz, Maria Konopnicka, Bolesław Prus i Władysław Reymont.

Kadr z filmu Pruska kultura

Drugim z kluczowych wydarzeń był spór o wóz Michała Drzymały, który po latach stał się symbolem walki polskich chłopów ze stale napierającą germanizacją. Mężczyzna zyskał sławę nie tylko wśród Polaków. O jego determinacji usłyszała cała Europa. W 1904 roku Drzymała wykupił ziemię od niemieckiego kupca. Na działce we wsi Podgradowice miał niebawem stanąć długo wyczekiwany dom. Niestety praca nad budowlą nigdy się nie rozpoczęła, ponieważ Michał Drzymała nie uzyskał na nią zgody od pruskiej administracji. W odwecie zamieszkał w wozie cyrkowym, który ustawił na swojej działce. Codziennie przestawiał go o kilka metrów, aby władze nie uznały wozu za typową konstrukcję mieszkalną a jedynie za pojazd ruchomy, którego nie obowiązują przepisy prawa budowlanego. Przez kilka lat między administracją pruską a Michałem Drzymałą narastał coraz większy konflikt. W końcu wóz cyrkowy został usunięty, a mężczyzna zamieszkał w lepiance, którą usunięto ze względu na naruszenie przepisów przeciwpożarowych. Michał Drzymała musiał opuścić swoją działkę i sprzedać ją po korzystnej cenie. Następnie kupił stary dom w zaborze austriackim, a zaoszczędzone pieniądze wydał na remont nowego mieszkania. 

Kadr z filmu Pruska kultura

Oba istotne wydarzeń należące do historii narodu polskiego zostały przez autora Pruskiej kultury precyzyjnie połączone w jednolitą całość, której efektem był film opowiadający o losach jednej, wielkopolskiej familii. Dzieło kinowe podzielono na następujące sceny:
  1. Szkoła ludowa we Wrześni 
  2. Profesor Kulturtreger 
  3. Katusze dzieci 
  4. Wywłaszczanie 
  5. Pruskie żołdactwo 
  6. Wóz Drzymały 
  7. Apoteoza Polski (Jutrzenka) 

Kadr z filmu Pruska kultura

Ośmiominutowe dzieło sprzed ponad wieku jest obecnie uważane za najstarszy zachowany film polski. Ponadto ma wysoką wartość historyczną, ponieważ wyraźnie prezentuje stosunek ludności polskiej do przymusowej germanizacji. Przez kilkadziesiąt lat Pruska kultura była uważana za dzieło zaginione. Taśmy filmowe, na których było ono nagrane, zostały odnalezione dopiero w 2000 roku przez historyków filmu - profesorów Małgorzatę i Marka Hendrykowskich z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Badacze odnaleźli polskie dzieło we Francuskim Archiwum Filmowym w Paryżu. Przechowywano je pod tytułem Les Martyrs de la Pologne. Odnaleziony obraz był bardzo słabej jakości. Przedstawiał jedynie kilka krótkich scenek, gdzie aktorzy poruszają się na tle teatralnych dekoracji. Mimo wszystko to nie względy estetyczne doprowadziły do wszczęcia prac nad odświeżeniem cennego materiału filmowego. 31 stycznia 2009 roku we Wrześni odbyła się prapremiera Pruskiej kultury, do której nową ścieżkę dźwiękową stworzył sam Krzesimir Dębski. 

Objaśnienia:
Dębski Krzesimir - kompozytor muzyki współczesnej, rozrywkowej, filmowej, teatralnej, baletowej, również dyrygent. Jest laureatem I nagrody światowego Konkursu Jazzowego w Hoeillart (Belgia). Wielokrotnie zdobywał tytuł Najlepszego Skrzypka, Kompozytora, Aranżera Roku w ankietach magazynu Jazz Forum. W 1985 znalazł się na liście 10-ciu najlepszych skrzypków jazzowych amerykańskiego pisma Down Beat. 
Źródło objaśnień: Onet.pl

Bibliografia:
20 maja 1901 r. Strajk uczniów w szkole we Wrześni w obronie języka polskiego, Interia.pl (online), [w:]  http://nowahistoria.interia.pl/kartka-z-kalendarza/news-20-maja-1901-r-strajk-uczniow-w-szkole-we-wrzesni-w-obronie-,nId,1428671 (dostęp 05.11.2016 r.).
Cyrkowy wóz Drzymały – symbol walki z germanizacją, Polskieradio.pl (online), [w:] http://www.polskieradio.pl/39/156/Artykul/830381,Cyrkowy-woz-Drzymaly-%E2%80%93-symbol-walki-z-germanizacja (dostęp 05.11.2016 r.). 
Polskie filmy, które warto zobaczyć - 1. Pruska kultura (1908), Wordpress.com (online), [w:] https://czipsydwa.wordpress.com/2014/05/10/polskie-filmy-ktore-warto-zobaczyc-1-pruska-kultura-1908/ (dostęp 05.11.2016 r.). 
W. Banaszkiewicz, Historia filmu polskiego, t.1, Warszawa 1966.
M. Hendrykowska, M. Hendrykowski, Pruska kultura, Akademiapolskiegofilmu.pl (online), [w:] http://www.akademiapolskiegofilmu.pl/pl/historia-polskiego-filmu/filmy/pruska-kultura/74 (dostęp 05.11.2016 r.). 
S. Koper, Dwudziestolecie międzywojenne, t. 2, 2013.
S. Koper, Gwiazdy Drugiej Rzeczypospolitej, Warszawa 2013.
T. Lubelski, Historia kina polskiego. Twórcy, filmy, konteksty, Katowice 2009.
A. Olbrot, Opowieść o szkolnym strajku, ,,Rzeczpospolita” 200, nr 210.





poniedziałek, 31 października 2016

Po trzecie - Kazimierz Prószyński

Kazimierz Prószyński

W mojej opinii najwyższy laur w rozwoju polskiej techniki filmowej przypada ponad wszelkie wątpliwości Kazimierzowi Prószyńskiemu. Urodził się 4 kwietnia 1875 roku w Warszawie. Jego matką była Cecylia z domu Puciaty, a ojcem Konrad Prószyński - prawnik, publicysta pozytywistyczny, autor elementarza języka polskiego, popularyzator polskiej oświaty i kultury, który działał pod pseudonimem ,,Kazimierz Promyk". Rodzicielka wynalazcy zmarła, gdy ten miał zaledwie 9 lat.
Stanisław Antoni Prószyński,
dziadek Kazimierza Prószyńskiego
Przyszły pionier kinematografii rozwijał się w rodzinie, którą cechowało wielkie przywiązanie do swojej Ojczyzny, wszechobecny patriotyzm i bezwzględna walka w imię wolności swojego narodu. W tym miejscu warto nadmienić, że dziadek Kazimierza Prószyńskiego - Stanisław Antoni Prószyński był cenionym działaczem niepodległościowym, który za działalność konspiracyjną został zesłany przez władze carskie na Syberię.  

Kazimierz Prószyński zaczął interesować się fotografią i konstruowaniem różnorodnych przedmiotów w wieku 10 lat. Tworzył proste zabawki oraz inne mechanizmy służące banalnej rozrywce. Pasja Prószyńskiego nie wypaliła się wraz z dorastaniem. Z całą pewnością zainteresowania odziedziczył po swoich przodkach, ponieważ jego dziadek zarządzał przedsiębiorstwem fotograficznym w Mińsku, a ojciec był fotografem-amatorem. Ambitny młodzieniec należał do Warszawskiego Towarzystwa Fotograficznego, a po ukończeniu gimnazjum wyruszył na podbój Europy. Pierwszą stacją była politechnika w Liege w Belgii, gdzie Kazimierz Prószyński mógł rozwijać swoje nieprzeciętne zdolności techniczne i konstruktorskie. Podczas studiów przyszły wynalazca po raz pierwszy zetknął się z projekcjami kinowymi. Były one słabej jakości, często nieczytelne i nieprzyjemne w odbiorze. Prószyński za wszelką cenę chciał udoskonalić ówczesne narzędzia do produkcji i wyświetlania dzieł kinowych.
Konrad Prószyński,
ojciec Kazimierza Prószyńskiego
W 1893 roku Kazimierz Prószyński porzucił studia, powrócił do Warszawy i rozpoczął pierwsze próby konstruktorskie. Jego debiutanckim wynalazkiem został 
pleograf, czyli autorski aparat kinematograficzny, który umożliwiał wykonywanie trzech tysięcy zdjęć na minutę. Pleograf był zarówno kamerą jak i projektorem. Elementem wyróżniającym wynalazek Kazimierza Prószyńskiego był sposób perforacji taśmy, która znajdowała się pomiędzy klatkami wszerz a nie po bokach. Tego samego roku wynalazca rozpoczął nagrywanie krótkich filmów (dlatego rok 1895 można uznać za początek kinematografii także na ziemiach polskich), których treść nie jest znana, lecz przypuszcza się, że miały formę reportażu. Biorąc pod uwagę publikowane zdjęcia w ówczesnych pismach najprawdopodobniej rejestrowały ślizgawkę Warszawskiego Towarzystwa Łyżwiarskiego, a także gromadę dzieci bawiącą się w ogrodzie. W tym samym czasie Kazimierz Prószyński opracował ekspedytor uniwersalny - urządzenie, które miałoby masowo składać gazety, adresować je i przygotowywać do wysyłki. Przyrząd miał polepszyć prosperowanie redakcji czasopisma Promyk i Gazety Świątecznej, których redaktorem był ojciec wynalazcy. 
W 1899 roku Kazimierz Prószyński opracował nową wersję swojego dzieła – biopleograf, w którym wmontował dwie taśmy filmowe i dwa obiektywy rzucające na przemian obraz na ekran. Dany zabieg doprowadził do całkowitego usunięcia przerw w świetle oraz drgań.
Cecylia z Puciatów,
matka Kazimierza Prószyńskiego
Dzięki nowemu, doskonalszemu urządzeniu zostały nagrane kolejne filmy: Epizody z działalności PogotowiaWyścigiŚlizgawka w Dolinie SzwajcarskiejŚlizgawka w Ogrodzie SaskimŚlizgawka w ŁazienkachPrzygoda dorożkarzaRuch uliczny przed posągiem MickiewiczaMazur kostiumowyRoznosiciele ,,Kuriera Warszawskiego”, Pod Ostrą Bramą w WilnieNa placu św. AleksandraDolina Szwajcarska podczas letnich koncertów FilharmoniiWalkirieMazurPan TwardowskiPolewanie kwiatów przez ogrodnikaŁagodzący wpływ muzyki na nerwyAve MariaPowrót birbanta, w którym wystąpił sam Kazimierz Junosza-Stępowski. Ich produkcją zajęło się otwarte w 1903 roku Towarzystwo Udziałowe ,,Pleograf", które obecnie uważa się za pierwszą polską wytwórnię filmową. Niestety przedsiębiorstwo upadło po kilku miesiącach działalności, a jego największym osiągnięciem było użycie pleografu podczas spektaklu w warszawskim Teatrze Wielkim. Na dekoracjach widowiska ukazały się piękne walkirie, czyli mitologiczne wojowniczki ujeżdżające konie, które w dłoniach trzymały włócznie i tarcze. 

Kazimierz Prószyński interesował się nie tylko budową aparatów kinematograficznym. Swoją uwagę skupiał także na możliwości przesyłania obrazu filmowego na odległość. Prace nad nową technologią prowadził niezależnie od swoich działań na polu kinematografii. Jej owocem było skonstruowanie telefotu,w którym do analizy obrazu służyły elementy selenowe a do syntezy system elektromagnesów i luster. Przyrząd był zalążkiem współczesnej techniki telewizyjnej. Mimo wszystko nie zyskał grona sympatyków, ponieważ był zbyt skomplikowany w swojej budowie i nie mógł ulec szybkiej popularyzacji. 

Autograf Kazimierza Prószyńskiego
Wraz z 1906 rokiem Kazimierz Prószyński powrócił do znajomej mu Belgii, aby dokończyć studia inżynierskie. Udało mu się to dwa lata po wyjeździe z ojczystego kraju - zdobył tytuł inżyniera mechanika. Kolejnym punktem jego twórczej, życiowej wyprawy była stolica Francji, Paryż. W tamtym okresie była ona miejscem rozwoju światowego przemysłu kinematograficznego. Paryż pozwolił rozwinąć skrzydła Prószyńskiemu i wzmocnić jego kreatywność techniczną na wiele kolejnych lat. Między innymi jego podróż po francuskich ziemiach przyczyniła się do stworzenia w 1909 roku obturatora - przesłony projektora, która usuwała migotanie obrazów na ekranie filmowym w czasie trwania emisji taśmy filmowej.
Aeroscop
Aparat amatorski ,,Oko"

Następne lata wynalazca poświęcił na dalsze udoskonalanie swojego aparatu filmowego, a głównie na usunięcie migotania światła (udało mu się to w 1909 roku, za co otrzymał Srebrny Medal francuskiego Towarzystwa Popierania Przemysłu Narodowego). 
Kazimierz Prószyński
Oprócz tego kolejnym osiągnięciem Prószyńskiego było skonstruowanie aeroskopu - pierwszej ręcznej kamery zdjęciowej. Została po raz pierwszy zaprezentowana 27 grudnia 1910 roku podczas posiedzenia Francuskiej Akademii Nauk. Nowy wynalazek od razu zrewolucjonizował światowy rynek kinematograficzny. Początkowo miał służyć tworzeniu różnorakich reportaży, jednak z czasem jego użyteczność stale wzrastała. Dzięki aeroskopowi  można było uwieczniać sceny w różnych mniej dostępnych miejscach. Prószyński w swoim nowym wynalazku wykorzystał żyroskop, który w ogromnym stopniu zlikwidował drgania rąk operatora. W ten sposób zdjęcia posiadały odpowiednią jakość, chociaż osoba trzymająca kamerę stale była w ruchu. Ponadto wynalazca skonstruował nowy napęd do przesuwu taśmy filmowej, przez co w dodatkowy sposób zmodernizował własne dzieło. Nie było już konieczne kręcenie korbką, ponieważ wystarczyło nacisnąć przycisk, który uwalniał sprężone w specjalnych zbiorniczkach powietrze. 
Pierwsza strona
,,Gazety Świątecznej'"
po śmierci
Konrada Prószyńskiego
(nr 1432, 12.07.1908)
Aby przedstawić wszystkim zainteresowanym skuteczność aeroskopu, Prószyński nakręcił krótki film, w którym można było podziwiać francuskie ulice z perspektywy osoby jeżdżącej dorożką. W kolejnych miesiącach wynalazek był już seryjnie produkowany w wielu państwach (głównie Wielkiej Brytanii). Aeroskop był często stosowany podczas uwieczniania scen z pół bitewnych w czasie pierwszej wojny światowej. Operatorzy podczas kręcenia kolejnych ujęć często ryzykowali własne życie. Każdy z nich chciał stworzyć niepowtarzalne dzieło dokumentalne, które na stałe zapisałoby się w historii poszczególnych narodów. Koniec w końcu wielu z nich straciło swoje życie, gdyż podczas uwieczniania krwawych obrazów zupełnie zapominali o własnym bezpieczeństwie i sile ognia. Po zakończeniu walk wojennych aeroskop Prószyńskiego nazwano ,,kamerą śmierci". Pomimo złej sławy aeroskopu udało się dzięki niemu nakręcić uroczystą koronację Jerzego V 22 czerwca 1911 roku, przelot brytyjskich lotników dookoła świata w 1922 roku oraz pierwszy reportaż z wyścigów samochodowych w Walii w 1922 roku. Kamera straciła swoją popularność wraz z powstaniem kina dźwiękowego. W latach trzydziestych aeroskop uważano za przestarzałe urządzenie, które wydawało  podczas użytku nieprzyjemne dla ucha szmery.  

Kolejnym wynalazkiem Kazimierza Prószyńskiego było urządzenia służącego do zapisu i odtwarzania dźwięku - kino-fon, w którym zastosowano pneumatyczne sprzężenie filmowego aparatu projekcyjnego z gramofonem. Nie udało mu się wypromować nowego wynalazku ze względu na wybuch wojny. W 1914 roku Prószyński wraz z małżonką Dorothy Abrey przeprowadzili się do Stanów Zjednoczonych. W nowym miejscu zamieszkania inżynier założył własną wytwórnię ręcznych kamer ,,Oko", której świetny start zniszczyła fala wielkiego kryzysu.  Przyrząd posiadał postać niewielkich rozmiarów skrzynki  i miał służyć do nakręcania filmów amatorskich oraz do ich wyświetlania. Oprócz tego wewnątrz ,,oka" zastosowano wynalezioną przez Kazimierza Prószyńskiego żarówkę projekcyjną o mocy 450 watów, co sprawiło, że wyświetlane filmy były szczególnie wyraźne i ostre. 
Cztery zachowane kadry jednego z pierwszych polskich filmów Ślizgawki w Łazienkach reprodukowane w polskiej prasie

Kazimierz Prószyński testujący aeroskop

W 1919 roku Kazimierz Prószyński wrócił do Polski wraz z małżonką i dwójką dzieci: Kazimierzem i Ireną. W swojej Ojczyźnie chciał rozpocząć seryjną produkcję aparatów kinematograficznych, które byłyby dostępne nawet dla najbiedniejszych rodaków. Stale obniżał ceny swoich urządzeń, dlatego niejednokrotnie wdawał się w konflikty z inwestorami i przemysłowcami. W życiu Kazimierza Prószyńskiego najważniejsza była idea pracy dla narodu, a nie korzyści materialne. Chciał wzbogacić, udoskonalić, wzmocnić polski dorobek filmowy poprzez kolejne swoje wynalazki. Ciężko pracował nad każdym swoim urządzeniem i nie dopuszczał do siebie myśli, że coś może mu się nie udać. Prószyński należał do wesołych, pogodnych mężczyzn, którzy w swoich pracowniach stawali się typowi samotnikami nastawionymi na szybki rezultat ich działań. Był uparty, przebojowy i towarzyski. Bardzo łatwo nawiązywał kontakt z innymi ludźmi, co często ułatwiało jego rozwój zawodowy. Kazimierz Prószyński kochał swoją pracę i potrafił zaciekawić nią swoich najbliższych - mimo, że zawód wynalazcy przemysłu kinematograficznego może się dla większości wydawać nudny, monotonny i bez polotu. 
Demonstracja biopleografu 23 czerwca 1899 roku
w pracowni chemicznej Szkoły Technicznej Wawelberga i Rotwanda

"Aeroskop - dawniej i dziś" - Kazimierz Prószyński prezentuje
swój wynalazek w "Tygodniku Ilustrowanym" 1913.
Pomimo wielkiej sławy i olbrzymich zasług dla polskiej i światowej kinematografii Kazimierz Prószyński nie mógł zakończyć swojego żywota z należytym mu spokojem. Podczas drugiej wojny światowej podjął się działalności konspiracyjnej. Niebawem został aresztowany i po dziesięciu dniach zwolniony. Prężna praca w polskim podziemiu nie zwolniła go z dalszego konstruowania nowych wynalazków. W 1943 roku Kazimierz Prószyński stworzył lampę totalną (reflektor skupiający i odbijający w filmowym projektorze promienie świetlne w sposób zapobiegający ich rozpraszaniu powyżej 15%) oraz autolektor (przyrząd do nagrywania na dźwiękowej taśmie filmowej tekstów książek dla niewidomych). Niestety cała dokumentacja jego prac z czasów wojny uległa zniszczeniu podczas Powstania Warszawskiego w sierpniu 1944 roku. W tym samym czasie Kazimierz Prószyński, jego żona i córka zostali ponownie pojmani przez służby hitlerowskie i przewiezieni z Pruszkowa do Mokotowa. 22 sierpnia rodzina została rozdzielona i umieszczona w obozie Gross-Rosen. Były to ostatnie chwile, gdy wynalazca mógł pożegnać się ze swoimi najbliższymi. Niebawem przetranportowano go do obozu koncentracyjnego w Mauthausen-Gusen.   Zmarł 13 marca 1945 roku, tuż przed wyzwoleniem miejsca zagłady przez Amerykanów. 

Bibliografia:
S. Janicki, W starym polskim kinie, Warszawa 1985.
W. Jewsiewicki, Kazimierz Prószyński, Warszawa 1974.
A. Liebfeld, Polacy na szlakach techniki, Warszawa 1966. 
T. Lubelski, Historia kina polskiego. Twórcy, filmy, konteksty, Katowice 2009.
L. Smoleńska, M. Sroka, U polskiej kolebki X muzy. Kazimierz Prószyński (1875-1944), [w:] Wielcy znani i nieznani, Warszawa 1988.
P. Stefańczyk, Kazimierz Prószyński, Prawo.uni.wroc.pl (online), [w:] http://kwasnicki.prawo.uni.wroc.pl/pliki/Stefanczyk%20Proszynski%20opr.pdf (dostęp: 31.10.2016 r.).
Kazimierz Prószyński. Filmografia, Filmweb (online), [w:] http://www.filmweb.pl/person/Kazimierz+Pr%C3%B3szy%C5%84ski-49850/ (dostęp 11.02.2016 r.). 
Kazimierz Prószyński, Młodytechnik.pl (online) [w:] http://mlodytechnik.pl/archiwum/08-2004_polski_panteon.pdf (dostęp 31.10.2016 r.).
Kazimierz Prószyński, Republika.pl (online), [w:] http://www.jeybi.republika.pl/kazimierz_proszynski.html (dostęp 31.10.2016 r.).